Druid

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Wprowadzenie
Patrząc ile osób zadaje wciąż te same pytania odnośnie levelowania druidów wreszcie zebrałam się, żeby spisać kilka pomysłów na ten temat. Przypuszczalnie nie skończę tego poradnika przy jednym podejściu (głównie z racji iż nie mam zbytnio czasu levelować mojego testowego alta), ale myślę, że te początkowe informacje i tak są najważniejsze bo to właśnie początek często bywa najcięższy i najbardziej zniechęcający. Skupie się na drzewku balance z racji, że stereotypowo odradza się go do levelowania z czym ja osobiście się nie zgadzam - po prostu chce pokazać, że można i wcale nie jest to takie straszne. Może kiedyś w dalekiej przyszłości uda mi się rozszerzyć ten poradnik o dział dla miłośników melee stylu gry.

Balance vs Feral
Jest to chyba najczęściej zadawane pytanie, na które wiele osób bez zastanowienia odpowiada "feral". To czym feral rzeczywiście może przyciągać, to fakt iż jest mniej zależne od gearu niż balance. Więc tutaj od razu mogę napisać, że jeśli druid, którego postawnowiliście levelować jest waszą pierwszą postacią na serwerze, czyli nie macie dostępu do heirloomów, feralem może być łatwiej wystartować. Jeśli jednak nie lubicie melee stylu gry, to balance - nawet jako pierwsza postać - również będzie działać bez problemu. Na moim eksperymentalnym alcie do lvl 20stego grałam bez heirloomów i różnica pomiędzy levelowaniem balance a feral była żadna - de facto do lvlu 20stego i tak gra się hybrydowo z racji, że misiek jest bardzo powolny w zabijaniu mobków i bieganie w nim non stop jest mało efektywne niezależnie od przydzielonych talentów. Jednak argument, że feral w przeciwieństwie do balance nie ma down time jest naciągany. Prawdziwą siłą ferali jest dopiero mangle, który de facto pojawia się w drzewku talentów później niż Moonkin form, która zupełnie kończy temat, jakoby balance miało jakieś wybitne problemy z maną podczas levelowania. Prawda jest taka, że mana w druida castera wygląda podobnie, jak podczas levelowania każdego innego castera z tą różnicą, że kiedy inny caster już musi pić (szczególnie magowie i prieście na niskich poziomach), druid może wskoczyć w formę feral i iść dalej z wcale nie dużo mniejszą prędkością.

Heirloomy i inne itemki
Granie balance z heirloomami, to czysta przyjemność Mobki padają od 2-3 strzałów i często nie mają nawet okazji was dotknąć. Oto lista rzeczy, które warto sobie przygotować dla przyjemniejszego levelowania:
- Broń
- Enchant na broń (jest dość rzadki, i w zależności od serwera jest wydatkiem rzędu 300g - jeśli stoicie cienko z goldem można z niego zrezygnować)
- Shouldery (leatherowe zostały dodane w patchu 3.2, ale jeśli ktoś ma jeszcze clothowe, też się nadadzą z racji, że od leatherowych różnią się jedynie armorem)
- Chest
- Trinkety x2
- Pasek (bardzo dobry powód, żeby zrobić quest na aquatic form ... posiadając formę od trenera quest jest banalny - nawet dla Alliance, szczególnie po połączeniu portowym Darkshore ze Stormwind. Heal z tego paska działa w formach! i wielokrotni uratował mi życie) Sama używałam tego paska do poziomu 47.

Staty
Na początku głównie warto się skupić na staminie, intelekcie i spiricie. Chociaż czasami jakiś itemek z agi czy str na niższych poziomach też nie zawadzi z racji iż będziecie grać hybrydowo. Na wyższych poziomach zacznie was interesować spellpower, crit i haste (mniej więcej w tej kolejności).

I tutaj odwieczny problem druidów casterów - cloth czy leather. Szybka odpowiedź jest taka, że ten, które daje lepsze staty. Na niższych poziomach leather może być trochę bezpieczniejszy, ale kilka clothów nie powinno was zbytnio zaboleć.

Instancje
Poradnik ten raczej zakłada, że będziecie grać solo, ale okazjonalna instancja nie zaszkodzi. Osobiście szczerze polecam robienie instancji w Outland i Northrend dla questów o ile znalezienie drużyny nie zajmie wam zbyt dużo czasu.
Balance spec spokojnie nadaje się do leczenia instancji chociaż jeśli stać was na dual spec i nie macie nic przeciwko leczeniu (healerowi zawsze łatwiej znaleźć grupę niż dpsowi) to szczerze polecam dual spec resto. Dlaczego? Ponieważ tak po prostu jest łatwiej, szczególnie, że wielu tanków, których spotkacie wcale nie będzie w tank specu Razz

Chciałam jednak zaznaczyć jedną rzecz. Talent spec w balance, który wam tutaj przedstawię służy głównie do grania solo, więc nie spodziewajcie się jakichś wyjątkowych osiągów dpsu w instancjach. Na pewno wystarczy, żeby mobki padały, ale nie będzie optymalny.

Profesje
Z doświadczenia wiem, że podczas levelowania altów posiadanie profesji głównych zabiera sporo czasu, więc osobiście polecam zostawienie sobie przyjemności levelowania profesji na wyższe poziomy. No chyba, że macie dużo miejsca w bagach (załatwienie sobie dużych toreb na start bardzo pomoże tak czy siak), wzięcie profesji gatheringowych jak herbalism, mining bądź skinning wspomoże trochę wasze zasoby golda. Druid jest świetnym herbalistom, więc tę profesję mogę osobiście bardzo polecić - nota bene jeśli potrzebujecie alta do zbierania kwiatków, to bardzo dobrze trafiliście. Dodam, że bonus jaki daje ta profesja - Lifeblood - jest dokosnały, darmowym uzupełniaczem HP (da się go używać nawet w latając we Flight Formie!!!): z tego tylko powodu wyjątkowo polecałabym wzięcie tej profesji od startu, jeśli planujecie ją dla tej postaci. Jako druga profesja skinning będzie lepiej współpracował z herbalismem, ponieważ nie będziecie musieli zmieniać trackingu.

Bardzo zachęcam do wzięcia First Aid od startu. Bandaże bardzo wam się na początku przydadzą - używane co CD zaoszczędzą dużo many przy naprawdę niewielkiej stracie czasu.

Talenty
Do takiego specu będziecie dążyć:
Wowhead - Talents
Celowo jest tylko do poziomu 79, ponieważ na 80 i tak przespecujecie się do tego, co będziecie chcieli robić. Osoby zainteresowane PvE odsyłam tutaj

Build do 5man instancji lvl 80:
Wowhead - Talents
wstępnie może być używany do rajdowania, ponieważ brakuje mu jedynie tych paru pkt w imp.IS, które później bierze się z mana regen talentów

Kolejność przydzielania talentów i styl gry
10-20
2/2 Improved Mark of the Wild (Resto)
3/5 Furor (Resto)
3/3 Natural Shapeshifter (Resto)
5/5 Furor (Resto)
1/1 Omen of Clarity (Resto)

Jak już wcześniej wspomniałam na początku gra się hybrydowo. Osobiście taki początek polecam wszystkim druidom, bo najlepiej wspiera styl gry, który siłą rzeczy jest na tym przedziale poziomów koniecznością dla każdego druida. Zarówno czyste feral jak i czyste balance na tych poziomach sprawdza się słabo.

Styl gry, który tutaj wypracowałam polegał na spamowaniu wratha i ewentualnym dokańczaniu mobów rootami. Uwaga, kiedy zrootujecie mobka i wiecie, że te rooty są w stanie go dobić, nie bijcie go już więcej, żeby nie zbreakować rootów. Dlaczego rooty są dobre do dokańczania? Mały koszt many. Oczywiście poza dokańczaniem rooty są świetne, jeśli musicie pullnać więcej mobków. Moonfire'a unikacie jak ognia - koszt many jest zabójczy.

Kiedy mana zaczyna być nisko (około 10% i mniej), zmnieniacie się w miśka i biegacie tak długo, aż mana wam się zregeneruje (tutaj bardzo przydaje się jakiś addon, który pokazuje wam manę w formach) bądź kiedy bardzo potrzebujecie heala (tutaj jeśli mana nadal jest nisko po healu można wrócić do miśka ... ale to kwestia wyczucia i przyjdzie z czasem, której formy lepiej używać kiedy). Oczywiście misiek jest niezawodny, jeśli spulluje się na was zbyt dużo mobków. Pamiętajcie również o nature's grasp, które można używać w formach ... może bardzo pomóc w sytuacjach kryzysowych, żeby unieruchomić jednego mobka (uwaga: pilnujcie się, żeby nie uderzyć takiego złapanego mobka, jeśli chcecie, żeby został w rootach).

Kiedy biegacie w miśku waszym głównym atakiem będzie maul. Bash przydaje się na uciekające mobki, casterów (szczególnie tych, co mogą się leczyć) oraz do zwyczajnego zmniejszenia dmgu (bash + heal mogą uratować życie). Demoralizing Roar warto trzymać na mobku jak najdłużej (przeważnie 1 cast na początku wystarcza). Enrage na początku walki. Swipe służy do atakowania wielu przeciwników, jednak na początku zadaje taki sobie dmg, więc czasami bardziej opłaca się dobić jednego przeciwnika, żeby nie obrywać od wielu celów na raz niż próbować Swipować wszystkich od początku do końca. Z czasem do rotacji dojdzie jeszcze Faerie Fire - przydaje się do pullowania. Poza tym w miśku nie zużywam GCD (global CD), więc warto go spamować zawsze kiedy nie można użyć nic innego z racji tego minimalnego dmgu, który robi.

Jeśli chodzi o doleczanie to głównie używajcie Rejuvenation. Healing Touch jest na sytuacje, gdy Reju nie starcza (dużo mobków siedzi wam na głowie), ale tutaj pamiętajcie, żeby nie podjąć decyzji o dużym healu zbyt późno, bo możecie nie zdążyć. Zrootowanie mobka przed dużym healem jest dobrą strategią Wink

Przy sporych stratach HP bądź jeśli potrzebujecie szybkiego heala Regrowth przychodzi z pomocą, ale jest on też najbardziej manożerny, więc używajcie kiedy jest to naprawdę konieczne. A tak ogólnie, to jak już wspomniałam wcześniej bandaże, bandaże i jeszcze raz bandaże ^^ (dla większej efektywości warto używać ich co CD jeśli wasz deficyt HP jest większy niż możliwości danego bandażu).

20-30
5/5 Starlight wrath
3/3 Moonglow
2/2 Nature's Majesty
1/3 Brambles

Na tym poziomie pojawiają się 2 główne umiejętności ofensywne wszystkich druidów - Starfire i kotek. Czym się będzie różnił wasz styl gry od wcześniejszego? Zamiast wratha spamujecie Starfire (i ewentualnie dokańczacie wrathem) i na niskiej manie będziecie przerzucać się na kotka (z każym levelem konieczność używania feral form będzie coraz mniejsza). Miś dalej służy do walki z wieloma przeciwnikami. Dodatkowo taki mały tip: jeśli na koniec walki procnie wam Omen of Clarity a jesteście w casterze bądź macie zamiar w nim zostać użyjcie sobie Rejuvenation (bądź innego heala jeśli deficyt HP jest spory).

Jeśli chodzi o rotację w kotku, to na samym początku będzie to Claw aż skończy się energia, Rip kiedy będzie możliwy i Claw do końca. Kiedy dojdzie wam Shred warto rozpoczynać walkę ze stealtha, żeby mieć ten jeden atak od tyłu. Rake często wchodzi po Ripie, z racji iż jest tańszy niż Claw (polecam też, żebyście wypróbowali używania Rake zaraz po shredzie ... szczególnie jeśli mobek ma mało życia). Tiger's Fury nie zużywa GCD, więc można je wrzucić w macro ze Shredem, chociaż mnie się osobiście nie chciało i po prostu używam go pomiędzy GCD innych atacków. W czasie gry brakuje wam energi na jakikolwiek atak FF (Fearie Fire) jest dobrą opcją chociaż tutaj wystarczy raz na walkę.

Od poziomu 26 będziecie mieć Dash, który będzie się wam przydawać, kiedy będziecie chcieli troszkę szybciej pobiec będąc indoors. Dodatkowo Dash jest szybszy niż Travel Form, dlatego może być przydatny do uciekania po złym pullu.

30-39
3/3 Brambles
2/2 Nature's Reach
5/5 Vengeance

Styl gry pozostaje ten sam. Chociaż dodam jedną ciekawostkę związaną szczególnie z posiadaniem Glyph of Entangling Roots. Jeśli atakujecie moba w rootach (czy to z powodu proca Nature's Grasp czy też z racji uprzedniego CC) zacznijcie od 2 wrathów. Istnieje szansa, że zadacie trochę większy dmg niż z jednego Starfire'a. Dodatkowo podczas gdy drugi wrath, który rooty przerwie, jeszcze leci, już możecie zacząć castować Starfire, dzięki czemu mobek dotrze do was trochę później.

Na poziomie 40 respec: Moonkin Form spec

41-49
3/3 Moonfury
3/3 Imp. Moonkin Form
5/5 Wrath of Cenarius

Od tego momentu balance druid może zapomnieć o innych formach ^^ Regeneracja many z critów w Moonkin Formie plus innervate raz na 3min w zupełności wystarczają - mnie się jeszcze nie zdażyło wyjść z many od poziomu 40stego. Przy obecnym stanie innervate'a warto go używać dopiero poniżej 50% many - ja przeważnie używam na 40% bądź 30%, jak mi się zapomni i wyskoczy mi info o "low mana" Razz

Zabijanie mobków dużo się nie zmieni poza tym, że teraz do wykańczania mobków dochodzi wam Insect Swarm. Warto go używać, kiedy mobek was już bije i macie zamiar zacząć castować kolejny wrath bądź SF - zawsze jest większa szansa, że was nie trafi Wink

Na tym etapie levelowania możecie zacząć spotykać mobki, które są immune na nature (w moim wypadku było to w Arathi). To jest na chwilę obecną jedyne okazja, kiedy polecam używać Moonfire (najlepiej po pierwszym cascie SF).

Oprócz zniwelowania kłopotów z maną ten etap levelowania ma jeszcze jedną zaletę - zaczniecie widzieć fajne cyferki Mad

Z heirloomami na tych poziomach SF potrafi zadać ponad 1k dmg na cricie.

Na poziomie 44 dostaniecie Barkskin. Poza oczywistą zaletą tego spella w sytuacji, kiedy bije was wielu przeciwników i potrzebny jest wam pewny heal, warto zrobić sobie następujące macro:
#showtooltip Starfire

#show Starfire

/cast Barkskin

/cast Starfire

Barkskin nie powoduje GCD, więc można go używać jednocześnie z każdym spellem. Takie makro przydaje się szczególnie do bicia mobków z dużą ilością HP (na przykład elitów)

50-59
1/1 Typhoon
1/1 Force of Nature
3/3 Owlkin Frenzy
3/3 Earth and Moon
2/2 Balance of Power

Jeśli mana wam na to pozwala, możecie dodać Typhoon do swojej rotacji (kiedy nie jest na CD) używając go po 2 castach SF. W skrócie rotację można przedstawić następująco:
SF->SF->IS->(Typhoon)->wrath/SF (w zależności ile HP ma jeszcze mobek i czy procneło Owlkin Frenzy)

Force of Nature trzymajcie sobie na jakieś większe pulle bądź silniejsze mobki (na tym poziomie ich zbyt dużo nie spotkacie Razz

). Owlkin Frenzy ma irytujący zwyczaj procować, kiedy nie ma już co bić, ale na większe pulle jest bardzo przydatne ... szczególnie jeśli robicie AoE - uodparnia was na interrupty już po zakończeniu Barkskin.

Na tym etapie możecie zacząć eksperymentować z AoE pullami, ale na dłuższą metę tylko jeśli macie innervate up ... no chyba, że nie przeszkadza wam drinkowanie ^^ Chociaż kto wie, może nie jest tak źle - ja na razie nie spotkałam takich grup mobów, gdzie warto by było taki styl gry wprowadzić.

Z racji, iż przy obecnej szybkości levelowania bardzo opłaca się wejść do Outlandów już na poziomie 58, warto zainwestować w Balance of Power z racji, że przez kilka poziomów będzie się często walczyć z mobkami o wyższych poziomach. Ponadto, będzie to dobra inwestycja na przyszłość, bo kiedy wyrównacie swój poziom z mobkami, wyeliminujecie missy zupełnie. Dodatkowo, już za 10 poziomów znowu nastąpi pewien przeskok w poziomie przeciwników, kiedy wejdziecie do Northrendu.

60-69
1/1 Starfall
5/5 Furor
3/3 Natural Shapeshifter
1/2 Imp. Mark of the Wild

Tutaj levelowanie staje się mega przyjemne szczególnie ze względu na Flight Form Nie dość, że poruszanie się w linii prostej jest dużo szybsze niż kluczenie po ziemi na mouncie, to questy wymagające zbierania czegoś bądź kliknięcia stają się mega proste, gdyż większość z tych rzeczy można robić będąc w formie unikając mobków (czasami się zagrują, ale zawsze można wtedy spróbować podlecieć z innej strony). No i oczywiście, dla wszystkich Night Elfów grających na PvP serwerach - będziecie mogli się śmiać w twarz gankerom: shadowmeld + FF <3 (tylko od razy uprzedzam, wymaga to wyćwiczenia ... myślę, że macro mogłoby pomóc - muszę je w końcu przetestować i wówczas je dodam).

Z pojawieniem się Starfalla, warto zacząć eksperymentować więcej z AoE. Ja osobiście wypracowałam taką metodę:
rejuvenation -> lifebloom (jak już oczywiście będziecie go mieli) -> Moonkin Form -> Starfall (biegamy i agrujemy co się da) -> (FoN) -> Barkskin -> Hurricane spam ^^
Czasami można sobie pomóc Typhoonem jesli HP schodzi za nisko, a mobków nadal jest dużo - regrowth bądź HP pot, jeśli grupka jest spora, czasami musi być konieczny. Gdzieś pomiędzy też przeważnie warto rzucić innervate.
Oczywiście od razu uprzedzam, że jest to ryzykowny styl gry i czasami jak coś źle pójdzie można paść, ale ogólnie jest bardzo szybki ^^ Chociaż na pewno zauważycie, że z czasem będzie wam to szło coraz lepiej Wink

Najbezpieczniej jest używać tego kombo, kiedy macie wszyscy skille bez CD, ale w późniejszych etapach levelowania zdarzało mi się co CD Starfalla.

W Outlandach pojawia się też kwestia solowania group questów. Od początku aż do 3/4 Terrokar, jedynym group questem, które nie udało mi się zsolować był Overlord. Ale o ile dobrze pamiętam, feralem też mi się to nie udało, bo ten elite bije jak ciężarówka.

Teraz też może być warto zacząć chodzić do instancji. Jako, że macie spelle leczące przeważnie wylądujecie w roli healera Razz

Leczenie jako balance jest wykonalne, chociaż dość obciążające dla many - szczególnie jeśli tank nie ma odpowiedniego gearu bądź speca (przeważnie tak jest Razz

) Jednak, o ile grupa jest rozgarnięta, nie szarżuje i pozwala wam drinknąć, kiedy inner jest na CD, wszystko jest wykonalne. Na bossach możecie spokojnie zarzucić FoN i Starfall zanim zaczniecie leczyć full time. Nature's Grasp, Typhoon i Barkskin bardzo się przydają w przypadku jakiegoś pechowego agro.

70-80
2/2 imp. Mark of the Wild
2/2 Master Shapeshifter
1/1 Omen of Clarity
2/2 Gale Winds
3/3 Nature's Grace

Jeśli macie możliwość zakupienia sobie książki ze skillem do latania w Northrendzie na jakimś lvl 80, to bardzo polecam. Zalety latania podczas questowania są zdecydowanie warte 1k golda.

Poza tym, z racji iż na tym etapie już żadnych nowych skilli nie dostaniecie, a jedynie będziecie ulepszać już posiadane, styl gry pozostaje taki sam jak na poprzednim etapie.

Group questy już są trochę bardziej wymagające, ale zachęcam do próbowania. W niektórych wypadkach jednak może wam być ciężko, jednak znalezienie 1 osoby do pomocy, wystarcza w zupełności niezależnie na ile osób quest jest zalecany (wyjątkiem mogą być questy typu arena).

Jeśli ktoś chciałby opisać swoją własną taktykę na solowanie jakiegoś group questa 60+, to chętnie dodam ją do poradnika.

Glyfy
1 major - lvl 15 - Glyph of Wrath
2 major - lvl 30 - Glyph of Entangling Roots
3 major - lvl 80 - Glyph of Starfall (jeśli dalej macie ochotę skupić się na questowaniu)

1 minor - lvl 15 (chociaż ten konkretny glyf wymaga 16, więc warto poczekać) - Glyph of Aquatic Form
2 minor - lvl 50 - Glyph of Thorns
3 minor - lvl 70 - Glyph of Dash (dla osób robiących instancje Glyph of Unburdened Rebirth jest dobrą opcją)

Jeśli chodzi o dobre glyfy do instancji to głównie to polecałabym Starfire i Innervate. Moonfire wpradzie daje dobry bonus do dps na bossach, ale może trochę kolidować z graniem solo ... chociaż w sumie kwesia gustu z racji, że Moonfire'a i tak zbyt dużo podczas levelowania się nie używa.

CDN...
TO DO:
- postaram się przemyśleć jakiś spec dla osób, które podczas levelowania chciałyby się skupić na robieniu instancji
- wskazówki do solowania group questów
- shadowmeld + FF macro